Eugeniusz Baranowski - pedagog i artysta, nauczyciel rzeźby
Urodził się 18
maja 1916 roku w Wasylkowcach na Kresach Wschodnich. Był synem
podoficera, który w 1922 roku wraz z rodziną przeprowadził się
do Zamościa. W 1937 roku Eugeniusz ukończył Wydział Sztuk Zdobniczych
i Przemysłu Artystycznego w Państwowej Szkole Technicznej we
Lwowie, specjalizując się w malarstwie w prac. Antoniego Michalaka.
fot. ze strony "SZKLANE
OKO CODZIENNIK FOTOGRAFICZNY - AGNIESZKA BARANOWSKA"
http://igusza.blogspot.com/
W czasie drugiej wojny światowej
uczestniczył w kampanii wrześniowej. Okupacja hitlerowska
spowodowała liczne represje, które w sposób tragiczny
dotknęły również rodzinę Baranowskich. Eugeniusz został
aresztowany wraz z żoną Stefanią i jednym z braci. Po
kolejnych pobytach w więzieniach, w 1943 zostali oni zesłani
do obozu koncentracyjnego na Majdanku, gdzie wcześniej
przebywali już jego ojciec i drugi z braci - Tadeusz.
Wkrótce Eugeniusz przeniesiony został do
obozu w Flossenburgu. Ojciec i Tadeusz zginęli w lagrach, natomiast
pozostali członkowie rodziny wyszli na wolność - Eugeniusz z
uszkodzonym kręgosłupem - chorobą, której skutki odczuwał do
końca swojego życia.
Swoją pierwszą
pedagogiczną pracę Baranowski rozpoczął w 1946 w Szkole Sztuk
Plastycznych w Zamościu, w tym samym roku przemianowanej w Państwowe
Liceum Sztuk Plastycznych. Do 1950 roku wykładał, jako nauczyciel
w klasie rzeźby w pracowni, którą sam zorganizował.
W 1950 roku Baranowski
rozpoczął pracę w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych
w Lublinie, a także został członkiem ZPAP. W tym czasie
miał już dwoje małych dzieci oraz brak perspektyw na mieszkanie.
Dopiero po pięciu latach rodzinie przydzielono lokum,
jak na ironię - w obrębie Majdanka, gdzie mieszkali przez
dwa lata. Następnie przenieśli się do ciasnego i zimnego
pokoju z kuchnią przy ul. Grodzkiej, należącego do szkoły,
w której rzeźbiarz nauczał.
W 1956 roku Eugeniusz
Baranowski obronił dyplom na Wydziale Rzeźby w Akademii Sztuk
Pięknych w Warszawie, a dwa lata później objął stanowisko dyrektora
PLSP w Lublinie, które sprawował przez 5 lat, kiedy to zwrócił
się do Ministerstwa Kultury i Sztuki z prośbą o zwolnienie go
z tej funkcji, z dniem 31 sierpnia 1963 roku z powodu poważnego
pogorszenia się stanu zdrowia w następstwie rozwijającej się
choroby kręgosłupa.
fot. Tadeusz Mysłowski
Baranowski był prawdziwym
nauczycielem z powołania, całkowicie zaangażowanym w
pracę z młodzieżą i w sprawy szkoły, często ze szkodą
dla własnej twórczości, dla której brakowało mu czasu
i siły dodatkowo osłabionej przez nękające go choroby.
Za efekty działalności nauczycielskiej i zasługi w tej
dziedzinie przyznano Baranowskiemu nagrody kulturalne:
miasta (1960) i województwa lubelskiego (1966).
Eugeniusz Baranowski pracę
w lubelskim PLSP zakończył w 1976 roku.
Eugeniusza
Baranowskiego znano przede wszystkim, jako "nauczyciela",
a w następnej kolejności, jako artystę, a właściwie ''rzeźbiarza".
Nic w tym dziwnego, gdyż bardzo rzadko eksponował on publicznie
swoje prace. Tylko dwa razy zechciał wziąć udział w wystawach
plastycznych, na które złożyły się wyłącznie prace rzeźbiarskie:
w radomskiej ogólnopolskiej (1965) i lubelskiej okręgowej (1966).
Stypendium twórcze Ministerstwa Kultury i Sztuki artysta otrzymał
zaledwie jeden raz (1962).
Twórczość Eugeniusza Baranowskiego
była różnorodna, lecz niestety nie zachowało się zbyt dużo dzieł.
Wiele z nich zaginęło, uległo zniszczeniu, zamieniło się w gruz...
Niektóre znamy jedynie z fotografii. Ireneusz J. Kamiński we
wstępie do katalogu wydanego przez lubelskie BWA w 1990 r. wymienia
między innymi następujące prace: rzeźby portretowe w gipsie
patynowanym: Bolesława Prusa ( w muzeum pisarza w Nałęczowie),
Józefa Ignacego Kraszewskiego ( w muzeum JIK w Romanowie), Józefa
Czechowicza ( w lubelskim muzeum poety) i Hieronima Łopacińskiego
( w bibliotece jego imienia), dwie okazałe "głowy"
z gipsu są w PLSP. Muzeum Lubelskie posiada tylko jedną rzeźbę
Baranowskiego: granitową, lapidarnie zarysowaną, miękką w profilach
"Głowę dziewczyny".
Jeśli zaś chodzi o rysunki, to w tamtych czasach były
one traktowane, jako wstępne, robocze szkice do czegoś
poważniejszego. Więc zrozumiałe jest, że wtedy nie ukazywały
się one publicznie.Dopiero w latach
osiemdziesiątych Tadeusz Mysłowski odkrył i pokazał
rysunki Baranowskiego, powstałe w latach 1958-1963.
fot. Tadeusz Mysłowski
fot. Tadeusz Mysłowski
Ireneusz
J. Kamiński we wspomnianej już wcześniej publikacji
scharakteryzował je w następujący sposób: "...wykonane
ołówkiem, sangwiną, długopisem lub brązową kredką na
papierach o barwie ochry, jasnego brązu, sporadycznie
czerni i srebra. Nierzadko artysta szkicował też na
papierze milimetrowym. Czasami są to prace autonomiczne,
wykończone, częściej jednak mamy do czynienia z zapisem
myślenia plastycznego lub z koncepcyjnymi studiami do
rzeźb zamierzonych przez autora".
(...) ,,...ideę modularnego systemu plastycznego, zredagowanego
w niektórych rysunkach, Baranowski próbował zastosować
w konstrukcjach rzeźbiarskich z drewna."
Zdaniem Ireneusza
J. Kamińskiego ten lubelski artysta wyprzedził epokę, w której
przyszło mu żyć oraz tworzyć wchodząc ,,...czasem na drogę,
która wywodząc się z jednego z nurtów konstruktywizmu, doprowadzić
miała właśnie do sztuki minimalnej, mentalnej, wreszcie konceptualnej".
Niewątpliwie właśnie to należy uznać za prawdziwą rewelację
na polu sztuki.
Eugeniusz Baranowski
zmarł w dniu 31 marca 1988 roku w Lublinie w wieku 72 lat pozostając
na zawsze w pamięci swoich wychowanków, jako ich przewodnik
w artystycznej wędrówce, a także, jako wspaniały pedagog i wybitny
artysta.
na temat życia i twórczości E. Baranowskiego
w pracyIreneusza J. Kamińskiego, wstęp
do katalogu [w:] Eugeniusz Baranowski rysunek rzeźba,
BWA, Lublin, 1990, która posłużyła również do sporządzenia
powyższego opracowania.
Katalog ten został wydany z okazji
pośmiertnej wystawy poświęconej temu wybitnemu pedagogowi
i artyście. W 1990 roku lubelskie Biuro Wystaw Artystycznych
zaprezentowało jego rysunki i rzeźby.